tak dobrze czy tak źle ?
21 listopada 2015, 16:48
Zaczynam sie zatanawiać jak mam żyć odchudzać sie wiele godzin potu wiele ton jogurtu naturalnego i masa płaczu że już nie moge. W moim domu nie ma akceptcji dla GRUBYCH przy każdej okazji są komentarze jak wyglądam od braci taty czy mamy siostra ma wyrabane . A może ja się akceptuje taką jaką jestem , sama nwm przez miesiąc swojego życia byłam wolna wesoła i miałam chłopaka , byłam może wtedy sobą albo udawałam było cudownie (sanatorium) wyjechałam i znowu wszystko było po staremu chłopaka brak przyjaciółka jak zawsze ta sama ale czegoś mi brakuje może udawania ? Sama nie wiem , kin jstem czy lubie siebie ,wiem że mam pieprzone kompleksy np że mam duże ręce coś w tym stylu ... Dużo ich wiem ale przecież chyba powinno się kochać serce człowieka a nie jego powłoke . Dzis moje życie jest puste serce czega na chłopaka i takiego kopa energi karnet na siłownie już jest wiec , na poważnie jedziemy musimy zrzucić 45 kg . Chce zamknąc oczy i obudzić sie bez problemów i kompleksów sama wolna taka JA . Lecz niestety tak prosto nie ma .
Ja mam siłownie 2-3 razy w tygodniu i aerobik2 razy wiec ruchu dużo :D głównie płatki owsiane :D i dużo zdrowych warzyw .
Dodaj komentarz